Ezechiel_Teatr_A

Jerzy Bosowski
dr teologii w zakresie teologii biblijnej

Prorok Ezechiel i Księga Ezechiela

1. Ezechiel – nietuzinkowy prorok wielki

Imię Ezechiel znaczy: „oby Bóg wzmocnił”. Ten prorok jest zaliczany do wielkich proroków, obok Jeremiasza, Izajasza i Daniela. Ezechiel jest jednak nietuzinkowym prorokiem. Ma swoje specyficzne miejsce w historii narodu wybranego oraz pełni ważną funkcję. Jeżeli przyjąć rok 1200 lub 1250 p.n.e. jako datę wyjścia Żydów z niewoli egipskiej, a rok 6/5 p.n.e., jako datę narodzenia Jezusa z Nazaretu, to Ezechiel był deportowany do Babilonii w 597 r. p.n.e. Zatem jego działalność przypadała na połowę dziejów narodu wybranego.

Ezechiel jest figurą Mojżesza, który działał nad rzeką Nil i wyprowadził naród żydowski z niewoli egipskiej. Ezechiel działał nad rzeką Kebar i choć nie wyprowadził swoich współbraci z niewoli babilońskiej, to jednak zapowiadał to wyprowadzenie. Analogicznie Ezechiel staje się figurą Jezusa, który działał nad rzeką Jordan i wyprowadził nas z niewoli grzechu (Rz 6,6).

Ezechiel był synem kapłana Buziego i sam też był kapłanem. Nie wiemy, czy sprawował kult w świątyni jerozolimskiej. Jako syn kapłana na pewno wychowywał się w środowisku świątynnym. Był świadkiem liturgii świątynnej, śpiewania psalmów, modlitw wznoszonych w świątyni oraz składania ofiar. Jego życie nasiąkało atmosferą świątynną.

Ezechiel jest jedynym prorokiem, który działał poza ziemią obiecaną. Powołany został już na wygnaniu w Babilonii. Można powiedzieć, że Ezechiel wyszedł z Jerozolimy, a właściwie został uprowadzony z Jerozolimy, ale Jerozolima z niego nigdy nie wyszła.

2. Niesamowita Księga Ezechiela

Księga Ezechiela jest niesamowita, dlatego, że stawia milowe kamienie w teologi judaistycznej, a to ma znaczenie dla teologii chrześcijańskich. Jednak, żeby zrozumieć, jak istotna była pierwsza wizja Ezechiela, trzeba sięgnąć do czasów króla Salomona, czyli cofnąć się w czasie od niewoli babilońskiej o jakieś 370 lat.

2.1. Pierwszy kamień milowy: Bóg potrafi się poruszać

Salomon jest głównie znany z tego, że wybudował w Jerozolimie świątynię. Tam zamieszkała chwała Boga Izraela. Precyzyjnie rzecz ujmując: Bóg mieszka w siódmym niebie, ale świątynia jerozolimska jest podnóżkiem stop Jego. Dla izraelitów niebo stworzone przez Boga zawsze jest w liczbie mnogiej – „nieba”. Na szczęście w języku polskim mamy wyraz „niebiosa”, który oddaje liczbę mnogą od słowa „niebo”. Izraelici żywili przekonanie, że niebo ma siedem pięter. Na tym siódmym piętrze jest tron Boga, ale Bóg trzyma swoje stopy na świątyni jerozolimskiej. Świątynia jerozolimska jest podnóżkiem stóp Jego.

W kulturze polskiej też funkcjonuje powiedzenie, że ktoś jest tak szczęśliwy, jakby był w siódmym niebie. To jest zaczerpnięte z mentalności semickiej.

Przekonanie Izraelitów, że nasz Bóg jest z nami, że mieszka w tym samym mieście, spowodowało zmianę ich myślenia: Kto nam może zrobić cokolwiek złego, skoro nasz Bóg jest z nami? Bóg trzyma stopy na świątyni Jerozolimskiej. Bóg jest stały i statyczny. Izraelici zaczęli być zbyt pewni siebie i zaczęli popełniać czyny niegodziwe, bo czuli się bezkarni.

Natomiast w Księdze Ezechiela już na samym jej początku Bóg ukazuje się Ezechielowi w miejscowości Tel-Abib („wzgórze kłosów”) w Babilonii. Odległość od Tel-Abib do Jerozolimy to jest w prostej linii około 1500 km. W wizji Ezechiela Bóg siedzi na tronie, którym jest rydwan. „Rydwan” po hebrajsku to merkawa. Koła tego rydwanu „mogły chodzić w czterech kierunkach” (Ez 1,17), czyli mogły się poruszać do przodu i do tyłu (co nie jest dziwne), ale mogły też poruszać się w prawo i lewo. Okazało się, że Bóg jest mobilny; potrafi się poruszać i może się przemieszczać. To był pierwszy kamień milowy, który zmieniał obraz Boga.

Dzisiaj dla nas jest oczywiste, że Bóg jest mobilny, nawet mówimy „Bóg jest wszędzie”, a niektórzy dodają: „A papież już tam był”. Natomiast trzeba pamiętać, że Księga Ezechiela była napisana 2,5 tysiąca lat temu. Wtedy to nie było oczywiste. To była radykalna zmiana obrazu Boga.

2.2. Drugi kamień milowy: nie ma odpowiedzialności zbiorowej, jest odpowiedzialność indywidualna

Kolejnym kamieniem milowym jest zmiana odpowiedzialności za czyny złe. Od czasów Księgi Ezechiela nie ma odpowiedzialności zbiorowej, jest odpowiedzialność indywidualna. W rozdziale 18. Ezechiel mówi do swoich współbraci w niewoli: „Dlaczego wy mówicie przysłowie to w ziemi Izraela, mówiąc: «Ojcowie jedli cierpkie jagody, a zęby synom ścierpły»?”1.

Ojcowie dopuszczali się czynów niegodziwych, bo cierpkich jagód nie należało jeść. Trzeba było poczekać, aż dojrzeją i wtedy staną się słodkie. Natomiast synom zęby ścierpły, czyli ponosili konsekwencje złych czynów swoich ojców.

Dwa wersy dalej (Ez 18,4) Bóg mówi do Ezechiela: „Oto wszystkie dusze są Moje, tak dusza ojca, jak i dusza syna, Moje są (one); dusza grzesząca, ona umrze”2.

Ten motyw odpowiedzialności indywidualnej właściwie przewija się przez całą Księgę Ezechiela. Prorok został dwa razy powołany na stróża Izraela: w rozdziale 3. i 33.

W rozdziale 3. Bóg mówi do swojego proroka: „Synu człowieczy, stróżowanie daję tobie nad domem Izraela. I usłyszysz z ust Moich słowo, i ostrzeżesz ich ode Mnie. Gdy powiem do bezbożnego: «Na pewno umrzesz»i nie ostrzeżesz go, i nic nie powiesz, aby ostrzec bezbożnego z drogi jego bezbożnej, dla życia jego. On, bezbożny, w nieprawości swej umrze, a krew jego w twojej ręce znajdę” (Ez 3,17-18)3.

Była też druga możliwość (Ez 3,19): „A ty, jeśli ostrzeżesz bezbożnego, a on nie odwróci się od swej bezbożności i od drogi swej bezbożnej, on w nieprawości swej umrze, a ty duszę swoją uratujesz”4.

Zatem na Ezechiela spadła ogromna odpowiedzialność: musiał mieć stale oczy otwarte i być czujnym w każdej sytuacji.

Dalej Bóg mówi do Ezechiela: „I gdy odwróci się sprawiedliwy od swej sprawiedliwości i popełni przewrotność, […], on umrze, ponieważ nie ostrzegłeś go, w grzechu swoim umrze i nie będą pamiętali sprawiedliwości jego, którą czynił, a krew jego w twojej ręce znajdę.

A (jednak) ty, jeśli ostrzeżesz go, sprawiedliwego, aby nie grzeszył sprawiedliwy, a on nie zgrzeszy, będzie żył, ponieważ został ostrzeżony, a ty duszę swoją uratujesz” (Ez 3,20-21)5.

Zadaniem stróża Izraela było ostrzegać, zarówno sprawiedliwego, jak i bezbożnego. Każdy z nich: stróż, sprawiedliwy i bezbożny odpowiadali za swoje czyny. Ezechiel „duszę swoją uratuje”, gdy będzie ostrzegał. W przeciwnym wypadku Bóg „krew bezbożnego czy sprawiedliwego w ręce (stróża) znajdzie”.

2.3. Wizja doliny suchych kości

Jeżeli ktokolwiek słyszał o Księdze Ezechiela, to prawdopodobnie słyszał o „Dolinie suchych kości”. Ten tekst inspirował wielu ludzi wrażliwych, np. artystów, równie piszących6, malujących7 i wykonujących freski8 oraz komponujących utwory muzyczne9. Jak widać, zainspirował również artystów teatralnych z Teatru A z Gliwic.

Dolina suchych kości to jest wizja, czyli doświadczenie duchowe, mentalne. Ezechiel został „w duchu” przeniesiony do bliżej nieokreślonej doliny, która była pełna suchych kości. Prorok dokonuje swoistej inspekcji tych kości. Obchodzi je dookoła i stwierdza, że ich było dużo bardzo i były suche bardzo.

Tu jest potrzebny mały ekskurs: Otóż starożytni Hebrajczycy nie znali pojęć abstrakcyjnych, takich jakie znali starożytni Grecy, i przy pomocy tych pojęć wyjaśniali świat. Starożytni Hebrajczycy potrzebowali konkretu, żeby zrozumieć pojęcia abstrakcyjne. Kości to już jest brak życia. Suche kości to jest absolutny brak życia, wręcz nicość.

Bóg zadaje Ezechielowi pytanie: „Synu człowieczy, czy ożyją kości te?”. Prorok odpowiada najbardziej uczciwie, jak to jest możliwe: „Panie, Adonaj, Ty wiesz”.

Po czym Bóg ponownie zwraca się do Ezechiela: „Prorokuj nad kośćmi tymi i powiedz do nich: Kości suche, słuchajcie słowa Adonaj. Tak mówi Pan, Adonaj, do kości tych: «Oto Ja wprowadzam w was ducha i ożyjecie. I dam wam ścięgna, i nałożę na was ciało, i rozciągnę na was skórę, i dam wam ducha, i ożyjecie, i poznacie, że Ja (jestem) Adonaj»”.

Prorok odnotowuje w swoje Księdze: „I prorokowałem tak, jak polecono mi, i powstał szum, gdy prorokowałem, a oto ryk, i zbliżyły się kości, kość do kości”.

Wypowiadane przez proroka słowa i natychmiastowa reakcja na te słowa przypominają dzieło stworzenia świata w Księdze Rodzaju. „Wtedy Bóg rzekł: «Niechaj się stanie światłość!»I stała się światłość”.

Albo: „A potem Bóg rzekł: «Niechaj powstaną ciała niebieskie, świecące na sklepieniu nieba, aby oddzielały dzień od nocy, aby wyznaczały pory roku, dni i lata; aby były ciałami jaśniejącymi na sklepieniu nieba i aby świeciły nad ziemią». I tak się stało”10.

Bóg wypowiada słowo („słowo” po hebrajsku to dabar) i to natychmiast się uczyniło. Roman Brandstaetter, polski Żyd, który konwertował na katolicyzm, już jako dorosły człowiek, to słowo – dabar – w odniesieniu do Boga tłumaczy jako „słowoczyn”. Bóg wypowiada „słowo” i to się natychmiast uczyniło.

Podobnie jest w dolinie suchych kości. „I prorokowałem tak, jak polecono mi”. Ezechiel jest „przekaźnikiem” Bożego słowa, ale to „słowo” wypowiedziane w imieniu Boga, działa tak, jakby Bóg sam wypowiedział to „słowo”. Natychmiast się uczyniło.

Prorok dostrzega, że reakcja kości do tej pory suchych jest natychmiastowa: „I zobaczyłem: A oto (były) na nich ścięgna i ciało weszło, i rozpostarła się na nich skóra z wierzchu, ale ducha nie (było) w nich”.

Ezechiel jest bacznym obserwatorem rzeczywistości zarówno ziemskiej, jak i duchowej. Dostrzegł, że „ducha nie było w nich”. Na to Bóg przemawia do proroka: „Prorokuj do ducha, prorokuj, synu człowieczy, i powiedz do ducha: Tak mówi Pan, Adonaj: «Z czterech wiatrów przybądź, duchu, i tchnij na zabitych tych, a ożyją»”.

Prorok zanotował: „I prorokowałem tak, jak mi polecił; i wstąpił w nich duch, i ożyli; i stanęli na nogach swoich; wojsko wielkie, bardzo wielkie”11.

Ta wizja oraz cała Księga Ezechiela przekazuje obraz Boga Wszechmogącego (El-Shadai). Bóg może wszystko. Jak będzie chciał a kto Bogu zabroni? to z nicości („suche kości”) powoła do życia nowy naród wybrany. Jednak Bóg jest wierny przymierzu zawartemu na Synaju. Nie chce powoływać nowego narodu wybranego.

Warto tu zwrócić uwagę, że wybór narodu wybranego był autonomiczną decyzją Boga. Bóg nie ogłosił konkursu na naród wybrany; „Który naród chce zostać wybranych, niech złoży aplikację”, albo „odbędą się rozmowy kwalifikacyjne”. Tego nie było. To był autonomiczny wybór Boga. Wniosek, jaki z tego wypływa, to taki, że jakiekolwiek przejawy antysemityzmu są sprzeciwianiem się woli Boga.

Bóg jest absolutnym dawcą życia. Tylko od Niego zależy komu życie da, a komu zabierze. Bóg chce odnowić naród wybrany, z którym zawarł przymierze. „Czyż mam upodobanie w śmierci złoczyńcy, wyrocznia Pana, Adonaj? Czyż nie w tym, by się odwrócił od dróg swych i żył?” (Ez 18,23)12.

Jeszcze lepiej tę odnowę Izraela przekazują wersy z 36 rozdziału Księgi Ezechiela: „I wezmę was z narodów, i zgromadzę was ze wszystkich krajów, i wprowadzę was do ziemi waszej. I pokropię was wodami czystymi i będziecie czyści; z wszystkich nieczystości waszych i ze wszystkich bożków waszych oczyszczę was. I dam wam serce nowe, i ducha nowego dam we wnętrzności wasze, i usunę serce kamienne z ciała waszego, i dam wam serce (z) ciała. I ducha Mojego dam we wnętrze wasze, i uczynię, że (w) nakazach Moich będziecie postępowali, i praw Moich przestrzegali i czynili. I zamieszkacie w ziemi, którą dałem ojcom waszym, i będziecie dla Mnie ludem, a Ja będę dla was Bogiem” (Ez 36,24-28)13. Wers 28. zapowiada wyprowadzenie z niewoli babilońskiej i zamieszkanie w ziemi obiecanej.

2.4. Wizja sprofanowanej świątyni jerozolimskiej

Egzegeci, którzy zajmują się Księgą Ezechiela wiedzą, że dolina suchych kości ma swój paralelny tekst w 8. rozdziale. Jest to sprofanowana świątynia jerozolimska. Ezechiel doznał kolejnej wizji. Został przeniesiony z Tel-Abib w Babilonii do konkretnego miasta – Jerozolimy. W tym mieście został przeniesiony do konkretnego budynku – świątyni, a w tej świątyni został postawiony w konkretnym miejscu – „do wejścia bramy wewnętrznej skierowanej na północ” (Ez 8,3). Północ dla ludzi Orientu była siedzibą złych mocy, wrogich człowiekowi, ponieważ od północy słońce nigdy nie świeci. Słońce świeci od wschodu, od południa i od zachodu, ale od północy nigdy nie świeci.

Prorok, wędrując po świątyni, otrzymał polecenie przebicia muru. Po czym Bóg rzekł: „Wejdź i spójrz na obrzydliwości złe, które oni czynią tu”. Prorok zanotował: „Wszedłem i widziałem, a oto wszelki wizerunek: pełzającego i bydlęcia ohydnego, i wszelkie bożki domu Izraela wyryte na murze wszędzie wokoło. A siedemdziesięciu mężów, starszych domu Izraela – i Jaazaniasz, syn Safana, stoi pośrodku nich – stoją przed ich obliczem, a mąż (każdy) kadzielnicę swoją (miał) w ręku swoim, a woń dymu kadzidła unosi się. I powiedział do mnie: «Czy widziałeś, synu człowieczy, co starsi domu Izraela czynią w ciemności, mąż (każdy) w komnacie z obrazem swym? Ponieważ mówią: Adonaj nie widzi nas. Opuścił Adonaj ziemię»” (Ez 8,9-12)14.

Jak się czyta powyższy opis, to ciarki przechodzą po plecach. Przecież już w Księdze Powtórzonego Prawa było zapisane: „Nie uczynisz sobie posągu ani żadnego obrazu tego, co jest na niebie wysoko albo na ziemi nisko, lub w wodzie poniżej ziemi”15. Na dodatek każdy ze „starszych domu Izraela” trzymał kadzielnicę przed wizerunkiem „ohyd” i „bożków Izraela”, „a woń dymu kadzidła unosiła się”. To oznacza, że składali ofiarę kadzielną, czyli uznawali, że te wizerunki są bożkami.

Jednak to nie wszystko: „I powiedział do mnie: «Czy widziałeś, synu człowieczy? Jeszcze obrócisz się, zobaczysz obrzydliwości większe od tych». I zaprowadził mnie na dziedziniec domu Jahwe, wewnętrzny, a oto wejście świątyni Adonaj, pomiędzy przedsionkiem a ołtarzem (było) około dwudziestu pięciu mężów, plecami swymi (zwróceni byli) do świątyni Adonaj, a oblicza ich (były zwrócone) na wschód, a oni kłaniali się na wschód ku słońcu. I powiedział do mnie: «Czy widziałeś, synu człowieczy? Czy mało domowi Judy czynić obrzydliwości, które czynili tu? Bowiem napełnili ziemię gwałtem i zwracali się, by wzbudzić gniew Mój»” (Ez 8,15-17)16.

W dolinie suchych kości, kiedy prorok dokonuje swoistej inspekcji kości, Ezechiel zanotował: „I sprawił, że przeszedłem nad nimi dokładnie dookoła”17. To określenie „dokładnie dookoła” jest przekładem hebrajskiego zwrotu sabib, sabib, który może być przekładany jako: „dokładnie dookoła, albo „wszędzie, wszędzie”, albo „wokół, wokół”. Ezechiel używa tej figury retorycznej (powtórzone sabib) podczas oglądania martwych kości. Natomiast w sprofanowanej świątyni prorok używa dokładnie tej samej figury retorycznej podczas oglądania wizerunków wyrytych na ścianach: „a oto wszelki wizerunek: pełzającego i bydlęcia ohydnego, i wszelkie bożki domu Izraela wyryte na murze wszędzie wokoło”18. Ten ostatni zwrot „wszędzie wokoło” jest w hebrajskim zapisany jako sabib, sabib.

W sprofanowanej świątyni są żywi ludzie („siedemdziesięciu mężów, starszych domu Izraela”), jednak w gruncie rzeczy oni są duchowo martwi, bo oddają cześć idolom. Natomiast w dolinie suchych kości są martwe kości („kości suche”), ale z tych kości powstaną żywi ludzie, którzy utworzą „wojsko wielkie, bardzo wielkie”.

To są dwie wizje, które są sobie przeciwstawione, tworzą paralelizm antytetyczny. Trzeba powtórzyć: „Bóg jest absolutnym dawcą życia”. Nawet jeśli ktoś otrzymał dar życia, jeśli odwróci się od Boga, duchowo zacznie umierać, jak siedemdziesięciu starszych domu Izraela.

2.5. Trzeci kamień milowy: wizja nowego miasta i nowej świątyni (Ez 40–48)

Ezechiel jest pierwszym prorokiem Starego Testamentu, który otrzymał wizję nowego miasta, nowej świątyni i nowego podziału ziemi. Drugim (i ostatnim) był Zachariasz, jednak ten prorok działał w Jerozolimie i wizję nowego miasta odnosił do istniejącej Jerozolimy. Dopiero pod koniec Księgi Zachariasza można odnaleźć wątki eschatologiczne.

Natomiast Ezechiel deportowany do Babilonii, był Jerozolimy pozbawiony. Wizja nowego miasta i nowej świątyni to jest wizja idealnego miasta i idealnej świątyni. Ezechielowi towarzyszy przewodnik (nie do końca wiemy, czy jest to Bóg, czy jakiś anioł). Przewodnik w ręku trzyma pręt mierniczy, którym mierzy ściany, ich szerokość, wysokość i grubość. Okazuje się, że wszystkie ściany mają takie same wymiary.

Ezechielowa wizja nowego miasta wyraźnie wskazuje na inne miasto niż Jerozolima ziemska. Przez 39 rozdziałów (Ez 1–39) prorok używa terminu Jeruszalaim, co jest hebrajską nazwą Jerozolimy. Natomiast w rozdziałach 40–48 nigdy tego terminu nie używa. Ezechiel w swojej epoce jeszcze nie był w stanie nazwać tego miasta „niebiańską Jerozolimą”. On to miasto nazywa „Adonaj tam (jest)”.

Św. Jan w swojej „Apokalipsie” (apokalipsa znaczy objawienie, a nie tajemnica) też przedstawia nowe miasto: „I Miasto Święte – Jeruzalem Nowe ujrzałem zstępujące z nieba od Boga, przystrojone jak oblubienica, zdobna w klejnoty dla swego męża” (Ap 21,2). Na pewno Jan czerpał inspirację z Księgi Ezechiela. Jednak dopiero Jan nazwał to miasto „Jeruzalem Nowe”. Jan pisał już z perspektywy popaschalnej (po zmartwychwstaniu Chrystusa). Ezechiel takiej perspektywy nie miał. Oba nowe miasta (Ez i Ap) są miastami idealnymi. To miasta zbudowane przez Boga i przygotowane do zamieszkania przez ludzi.

W tej „niebiańskiej Jerozolimie” my spotkamy się z naszymi braćmi z Kościołów zachodnich (protestanckich), ale też spotkamy się z naszymi braćmi z Kościołów wschodnich (prawosławnych). Spotkamy też naszych braci z Kościołów Wschodu, mam na myśli Kościół Syryjski i Ortodoksyjny Kościół Koptyjski w Egipcie (starożytne Kościoły Orientu). Także zastaniemy naszych „starszych braci w wierze”, czyli Żydów, ale również natkniemy się na muslimów, czyli wyznawców islamu. Spotkamy też w ogóle ludzi wierzących, a nawet niewierzących, ale ludzi dobrej woli. W tej Nowej Jerozolimie będziemy mieli pełne poznanie. Jak pisze św. Paweł: „Teraz widzimy jakby w zwierciadle, niejasno; wtedy zaś [zobaczymy] twarzą w twarz” (1 Kor 13,12). Św. Jan trochę inaczej to ujmuje: „Wiemy, że gdy się objawi, będziemy do Niego podobni, bo ujrzymy Go takim, jakim jest” (1 J 3,2b)19.

Zatem nie warto tu, na ziemi, prowadzić kłótni, awantur, a tym bardziej wojen, ponieważ w tej Nowej Jerozolimie w niebie spotkamy się razem. Czego Państwu i sobie życzę.

Dziękuję Państwu za uwagę.

Zapraszam teraz na spektakl zatytułowany „Ezechiel”,

który został opracowany (przygotowany) przez Teatr A z Gliwic.

1 A.S. Jasiński, Księga Proroka Ezechiela. Nowy Komentarz. Ez 16–20, t. 5, 12 t., Opole, Redakcja Wydawnictw Wydziału Teologicznego Uniwersytetu Opolskiego, 2018, s. 274.

2 Jasiński, Nowy Komentarz. Ez 16–20 (n. 1), s. 277.

3 A.S. Jasiński, Księga Proroka Ezechiela: Nowy komentarz. Ez 1–5, t. 2, 12 t., Opole, Redakcja Wydawnictw Wydziału Teologicznego Uniwersytetu Opolskiego, 2017, s. 189–191.

4 Jasiński, Księga Proroka Ezechiela. Ez 1–5 (n. 3), s. 193.

5 Jasiński, Księga Proroka Ezechiela. Ez 1–5 (n. 3), s. 194–195.

6 Por. Z. Godlewski, Wizja ożywionych kości według Księgi Ezechiela 37,1-14. Komentarz egzegetyczny, w Warszawskie Studia Teologiczne 6 (1993), 7–33, s. 10–11 Autor wymienia innych autorów zainspirowanych wizją Doliny suchych kości: m.in. G.A. Cooke, H. Haag, Y. Congar, W. Zimmerli, W. Eichrodt, G. Fohrer, H. Haag, A. Mattaioli, H.W. Wolff, S. Zedda. Natomiast A.S. Jasiński wymienia ponad siedemdziesięciu pisarzy, którzy zajmowali się 37. rozdziałem Księgi Ezechiela. A.S. Jasiński, Księga Proroka Ezechiela. Nowy komentarz. Wstęp. Cz. 1, t. 1, 12 t., Opole, Redakcja Wydawnictw Wydziału Teologicznego Uniwersytetu Opolskiego, 2016, s. 315–321.

7 P. Szymalak-Bugajska, Jacek Malczewski „Wizja Ezechiela”, Niezła sztuka, wrzesień 10, 2020, [cytowane 29 listopad 2020]. Online: https://niezlasztuka.net/o-sztuce/jacek-malczewski-wizja-ezechiela/.

8 Np. cykl fresków (z ok. 1150 r.) w kościele św. Klemensa w Schwarzrheindorf Zentralinstitut für Kunstgeschichte, Farbdiaarchiv zur Wand- und Deckenmalerei, FarbDiaArchiv Mitteleuropäische Wand- und Deckenmalerei, Stuckdekorationen und Raumausstattungen, b.d., [cytowane 29 listopad 2020]. Online: https://www.zi.fotothek.org/VZ/ort_index/Schwarzrheindorf.

9 I.A. Siedlaczek, Siedem Bram Jerozolimy Krzysztofa Pendereckiego, Niecodziennik. Pismo Miejskiej Biblioteki Publicznej w Lublinie, b.d., [cytowane 29 listopad 2020]. Online: http://www.niecodziennik.mbp.lublin.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=3293&Itemid=1.

10 Cytaty z Księgi Rodzaju za: Biblia Tysiąclecia, wyd. 5.

11 Wszystkie cytaty z doliny suchych kości za: A.S. Jasiński, Komentarz do księgi proroka Ezechiela: rozdziały 31–39 (Opolska Biblioteka Teologiczna, 143), Opole, Redakcja Wydawnictw Wydziału Teologicznego Uniwersytetu Opolskiego, 2014, s. 233–241.

12 Jasiński, Nowy Komentarz. Ez 16–20 (n. 1), s. 328.

13 Jasiński,Komentarz do Ez 31–39 (n. 11), s. 231–219.

14 A.S. Jasiński, Księga Proroka Ezechiela. Nowy Komentarz. Ez 6–10, t. 3, 12 t., Opole, Redakcja Wydawnictw Wydziału Teologicznego Uniwersytetu Opolskiego, 2017, s. 141–145.

15 Cyt. za: Biblia Tysiąclecia, wyd. 4.

16 Jasiński, Nowy Komentarz. Ez 6–10 (n. 14), s. 156–159.

17 Jasiński, Komentarz do Ez 31–39 (n. 11), s. 232.

18 Jasiński, Nowy Komentarz. Ez 6–10 (n. 14), s. 142.

19 Wszystkie cytaty w podpunkcie za: Biblia Tysiąclecia, wyd. 4.